Golden Rose -Rich Color- 134
Najwyższa pora na ostatni z lakierów, które dostałam do testowania od Golden Rose. Planowałam zmieścić się z pokazywaniem w październiku, ale niestety życie i praca pokrzyżowały mi plany :(
Informacje ze strony sklepu internetowego Golden Rose:
Seria wysokiej jakości lakierów do paznokci. Wygodny, szeroki pędzelek umożliwia równomierne rozprowadzenie lakieru, nie pozostawiając smug. Już jedna warstwa zapewni idealne krycie i wysoki połysk. Długotrwała formuła gwarantuje trwałość lakieru, czyniąc go bardziej odpornym na odpryskiwania i wszelkie uszkodzenia mechaniczne.
Pojemność: 10,5 ml
Cena: 6,90 zł
SKŁADNIKI:
butyl acetate, ethyl acetate, nitrocellulose, adipic acid/neopentyl glycol/ trimellitic anhydride copolymer, acetyl tributyl citrate, acrylates copolymer, stearalkonium bentonite, styrene/ acrylates copolymer, silica, benzophenone-1, trimethylpentanediyl dibenzoate, polyvinyl butyral
Golden Rose ~Rich Color~ 134 to wampowy fiolet, do tego stopnia wampowy, że aż czarny. Co prawda na zdjęciach można dostrzec śliwkowe tony, ale na żywo większość osób stwierdziłaby pewnie, że to czerń. Lakier ma świetne krycie, mi do pomalowania paznokci wystarczyły dwie cienkie warstwy. Nie miałam żadnych problemów z jego nakładaniem. Wysychanie w normie, utwardzanie na kamień oczywiście trwa dłużej. Błyszczy się pięknie sam z siebie. Nieźle sobie radzi przy stemplowaniu. W formie stempla pokazywałam go w TYM MANI.
Gdy malowałam paznokcie do swatcha pomyślałam, że ciekawie wyglądałby gradient wykonany Golden Rose ~Rich Color~ 134 i białym lakierem. Skoro pomyślałam to i wykonałam. Biały lakier to China Glaze Snow. Na granicy lakierów nałożyłam srebrne naklejki – paski, które mam od dłuższego czasu i już nie pamiętam skąd je wzięłam ;p Naklejki utrwaliłam warstwą Poshe, co było błędem, bo na końcach zaczęły odstawać (topy wysuszające lubią kurczyć i wykręcać niektóre najlejki).
Justine145
3 listopada 2014 at 19:13piękne są :)
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:15:)
KasiaPL
3 listopada 2014 at 19:15nigdy nie robiłam gradientu w tę stronę :P a super to wygląda! i fajnie z tymi kwiatuszkami :)
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:16Może powinnaś ;)
Chilli
3 listopada 2014 at 19:24na pierwszych zdjęciach u mnie on wygląda bardziej jak brąz O.O dopiero w gradiencie widać, że to fiolet :)
o widzisz, o tym zawsze mówię, że naklejki mi wstają!
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:18Na pierwszych zdjęciach jest dużo żółtego światła, a żółty + fioletowy = brązowy o ile się orientuję ;)
goskaaa
3 listopada 2014 at 19:35Zrobiłaś prześliczne paznokcie! :)
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:19Dziękuję :)
Inaccessible
3 listopada 2014 at 20:05Mój komputer pokazuje całkiem przyjemną czekoladkę ;D Ale już przy tym gradiencie widać konkretny fiolet :D
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:19To przez żółte światło na zdjęciach ze swatcha ;)
Joanna K
3 listopada 2014 at 20:27Cudny lakier i piękne zdobienie:)
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:20Dziękuję :)
karcia2910
3 listopada 2014 at 20:35Wzorek super :)
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:21Dzięki :)
Szczypta egoizmu
3 listopada 2014 at 21:06Kolor już sam w sobie jest piękny, ale to zdobienie jest jeszcze piękniejsze :)
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:21Dziękuję :)
MakeUpHolics
3 listopada 2014 at 22:12Cudo i cudne pazurki ;)
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:23Dziękuję :)
Anita B.
3 listopada 2014 at 22:26Już sam lakier GR mi się podoba, ale zdobienie też cudne :)
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:23Cieszę się, że tak uważasz :)
PureMorning
4 listopada 2014 at 05:55śliczne zdobienie :))
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:24Dziękuję :)
miraga
4 listopada 2014 at 06:24wow, a to zdobienie rewelacja.
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:26Dzięki :)
Justine
4 listopada 2014 at 09:31Niełatwo wykonać tak kontrastowe cieniowanie ;) Przyjemny efekt :)
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:27W sumie nie było aż tak ciężko, tylko trzeba było się namachać, żeby granicę między kolorami zatrzeć ;)
MatMaja
4 listopada 2014 at 12:47Tylko w gradiencie na granicy dopatrzyłam się fioletu. Bardzo lubię pionowy gradient, a dotychczas robiłam go tylko dwa razy :/, z czego raz na bloga.
Z naklejkami wygląda bardzo elegancko, już się nauczyłam, że naklejki nie lubią topów wysuszających, tylko najzyklejszy lakier bezbarwny. Na własnych błędach!
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:47Trzeba było jeszcze na mani ze stemplami wejść, tam też fiolet ;)
Nic straconego, w każdej chwili możesz taki gradient stworzyć ;>
Ninnette
4 listopada 2014 at 15:34przepięknie to wygląda :)
w jaki sposób robisz pionowy gradient zwykłymi lakierami?
hatsu hinoiri
5 listopada 2014 at 14:49Tak samo jak inne gradienty, metodą malowaniem obok siebie pasków dwoma lakierami na gąbce do makijażu. Później ciapam tym po paznokciu w odpowiednim kierunku ;)
sauria80
4 listopada 2014 at 16:51wzorek, przejście i całokształt super!!
hatsu hinoiri
8 listopada 2014 at 08:55Dzięki :)
Lucy nails
4 listopada 2014 at 17:56Patrząc na sam lakier myślałam, że to brąz ciemny, dopiero ze zdobieniem widać , że to fiolet ;) cudny gradient i świetne naklejki ;)
Ola Rogowska
4 listopada 2014 at 18:19bo to jest ciemny brąz, posiadam ten lakier :)
hatsu hinoiri
8 listopada 2014 at 08:57Też go mam i jest fioletowy ;p Jak coś nałożone cienką warstwą jest fioletowe i po dodaniu do niego bieli też jest fioletowe, to nie wiem jak mogłoby się okazać brązowe ;)
adorianna
4 listopada 2014 at 20:54Na początku chciałam napisać, ze czarny jak czarny, ale to zdobienie cudooo! :)
hatsu hinoiri
8 listopada 2014 at 08:57Dzięki :)
Yasinisi
5 listopada 2014 at 05:37Takiego pionowego gradientu jeszcze nie robiłam i tak się zastanawiam dlaczego, bo wygląda to super.. Lakier solo nie dla mnie, choć kolor jest fajny i mi przypomina gorzką czekoladę, ale już do wszelkiej maści zdobień jak najbardziej.. Dodając biel i kwiatki uzyskalaś bardzo fajny efekt.. Taki "lekki" o ile to ma sens ;) Sam lakier dla mnie jest taki właśnie nieco smutno-jesienny, a ozdobiony zmienia się o 180 stopni.
hatsu hinoiri
8 listopada 2014 at 08:58No jak to nie robiłaś pionowego? Pionowe są świetne, jak zresztą każdy gradient. W dodatku przy pionowy jakimś cudem mniej się brudzę ;>
Yasinisi
8 listopada 2014 at 09:01Następny będzie pionowy :D
Przetestuję czy jakimś cudem i ja się mniej ubrudzę ;)
hatsu hinoiri
8 listopada 2014 at 09:08Jakim cudem tak szybko odpowiadasz na moje odpowiedzi? XD Jakieś powiadomienia dostajesz? Bo nie wierzę, że ciągle biegasz po blogach sprawdzać;>
Yasinisi
8 listopada 2014 at 09:14Powiadomienie mam ;)
hatsu hinoiri
8 listopada 2014 at 09:16To co przy komentarzu można sobie kliknąć? Bo parę lat temu jak sobie to zaznaczyłam, to przychodziło mi dosłownie wszystko co ludzie u kogoś pod danym postem pisali >_>
Yasinisi
8 listopada 2014 at 09:19No niestety przychodzi wszystko.. Ale to tylko skanuję czy przyszło coś od autora i wtedy klikam, a resztę usuwam ;)
No i zaznaczam to tylko przy kilku blogach raptem, albo jak czekam na odpowiedź na jakieś pytanie :)
kleopatre
5 listopada 2014 at 06:58Czyżby to był odpowiednik mojej fioletowej czerni z serii Color Expert:D?
hatsu hinoiri
8 listopada 2014 at 08:59Nie mam fioletowej czerni z Color Expert, więc nie mam pojęcia ;>
My roses nails
5 listopada 2014 at 12:56lakier jak wino ;) zdobienie jak zawsze wymiata :)
hatsu hinoiri
8 listopada 2014 at 08:59Dziękuję :)
Cat Girl
5 listopada 2014 at 17:02Lakier mi sie nie spodobał, za ciemny. Ale to co zrobiłaś z pazurkami, wow! POWALAJĄCO wyglądają!!!
hatsu hinoiri
8 listopada 2014 at 09:00Dziękuję :D