Golden Rose Rich Color 66
Niech ktoś mi powie jakim cudem jest już 11 maja O.o Po raz kolejny nie ogarniam, na blogu przestoje, a półki pełne rzeczy czekających na recenzje. Ale nie narzekam przynajmniej na nudę ;)
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam jeden z nowych kolorów serii Golden Rose Rich Color, czyli numer 66. W sklepie internetowym Golden Rose lakiery z tej serii kosztują 6,90 zł za butelkę o pojemności 10,5 ml.
Golden Rose Rich Color 66 to lakier bardzo transparentny, po nałożeniu trzech warstw końcówki paznokci są nadal widoczne. Dlatego postanowiłam zrobić przy jego pomocy mój pierwszy w życiu french, który zaczęłam od pomalowania końcówek paznokci białym lakierem (nie pamiętam już którym). Na tak przygotowane paznokcie nałożyłam Golden Rose Rich Color 66. Na ładnej i równej płytce dwie warstwy tego lakieru powinny dać piękny lekko transparentny kolor. Niestety moje paznokcie są obecnie odbarwione i po dwóch warstwach ciągle było widać granicę kolorów, dlatego musiałam dołożyć trzecią warstwę. Lakier przy malowaniu nie sprawiał mi żadnych problemów, nie robił smug, a gruby pędzelek ładnie rozkładał go na płytce. Schnięcie lakieru jest niezłe, ale przy trzech warstwach trzeba trochę poczekać na porządne utwardzenie.
Lakier aż się prosił o jakieś piękne kwiaty, więc bez większego zastanowienia sięgnęłam po farby akrylowe. Mam nadzieję, że wybaczycie brak “gołego” swatcha ;)
Mimo, że nie lubię na sobie różu (wyjątek robię dla neonów), to ten lakier mi się podoba i nie mam zamiaru wyrzucić go za drzwi ;p
Aleksandra W.
11 maja 2014 at 19:28ależ piękny mani!
Arnell
11 maja 2014 at 19:40Dla takiego frencha jestem na tak!
Z miłości do paznokci
11 maja 2014 at 19:45Ale boskie mani..no taki french to ja rozumiem :) Piękne!!!
Kamila
11 maja 2014 at 19:48Piękne zdobienie, chciałabym umieć takie robić. :P
ejndzel
11 maja 2014 at 19:51Ty chyba jesteś oburęczna… :D zazdroszczę :)!
Optymistyczna
12 maja 2014 at 15:09To samo miałam napisać! Wzorki kwiatowe na obu rękach idealne! :)
hatsu hinoiri
17 maja 2014 at 16:06Średnio oburęczna i tylko do malowania paznokci się tak wyćwiczyłam ;) Jednak jest cała masa wzorów, których lewą ręką nie ruszę ;p
Panna Marchewka
11 maja 2014 at 19:55O mamo <3 pięknie Ci to wyszło!!
Marlena Ś
11 maja 2014 at 19:55rozkochałaś mnie tym mani do szaleństwa :) !!!
Anita B.
11 maja 2014 at 20:03Te lakiery mają niesamowite kolory. Jest w czym wybierać.
Chilli
11 maja 2014 at 20:04piękna długość paznokci, piękny frenczyk, piękne kwiaty, piękny kolor :)
ja niestety 66 nie przetestuję – brak w nim pędzelka :x
hatsu hinoiri
17 maja 2014 at 16:28Jak to tam? Całkiem nie dali? O.o
Chilli
19 maja 2014 at 20:42była nakrętka, której brak na końcu włosia :) zmieniłam już na pędzelek z Kwika, delikatnie za długi, ale maluje :)
kotek30
11 maja 2014 at 20:09Przepięknie!!!!!
Maliniarka
11 maja 2014 at 20:23coś pięknego, szczęka opada *_*
Ewelina basevehei
11 maja 2014 at 20:24Wyglądają jak wodne naklejki! Super!
Wiankowa
12 maja 2014 at 19:18dokładnie to samo pomyślałam!
Hatsu masz niesamowicie zdolne łapki!
hatsu hinoiri
17 maja 2014 at 16:29A dziękuję <3
kleopatre
11 maja 2014 at 20:46Cudne kwiaty!!!! Perfekcyjnie wyszły:)
Dzień z życia M.
11 maja 2014 at 20:46Jestem pod wrażeniem. Całość jest idealna:D
viola siwiec
11 maja 2014 at 20:52wow ! co za zdobienie i co za talent !:D
ewlyn
11 maja 2014 at 20:56Jejku, jakie te kwiatki sliczne!
My roses nails
11 maja 2014 at 21:54zmartwiłaś mnie tym, że to transparentny lakier, ostatnio go zakupiłam i wiem że się go nie dotknę przez to… no chyba że french :D
kwiaty są piękne <3 niesamowicie <3
hatsu hinoiri
17 maja 2014 at 16:36French albo 3-4 warstwy >_>
monika palenta
12 maja 2014 at 07:37ślicznie ci to wyszło – co zrobić, żeby farby akrylowe siedziały na paznokciach porządnie? gdy próbuję namalować coś, farba przez sekundę leży tam, gdzie ją położyłam, a robi się z tego niekształtna plamka zamiast pieczołowicie namalowanego listeczka. w czym może być problem? :)
hatsu hinoiri
12 maja 2014 at 08:18Spróbuj malować na paznokciach pociągniętych lakierem matującym, farby powinny lepiej przylegać. Jeżeli to nie pomoże, to pewnie farby są zbyt rozwodnione.
monika palenta
13 maja 2014 at 07:21też już myślałam o matującym bazowym, dzięki za sugestie, wykorzystam następnym razem, bo twoje posty bywają inspirujące :)
hatsu hinoiri
17 maja 2014 at 16:37Mam nadzieję, że pomoże :)
żaneta serocka
12 maja 2014 at 07:54przepiękne paznokcie, genialnie ozdobione, zdjęcia zachwycają.
Devilgirl783
12 maja 2014 at 08:21Przepiękne! :)
Lakier nie wpadł mi w oko niestety, wolę te kryjące :)
Jak będę miała więcej czasu zabieram się za kwiatki <3
hatsu hinoiri
17 maja 2014 at 16:37Powodzenia :)
beauty-ka...
12 maja 2014 at 08:28piękny kolor
Katarzyna kobieceszufladki
12 maja 2014 at 08:47Jak zawsze cudnie!:)
Izabela LAKIEROWE ABECADŁO
12 maja 2014 at 08:53Piękne zdobienie! Jestem zachwycona tymi kwiatami :D
Rebellious lady
12 maja 2014 at 09:03Jakie cudowne kwiaty, rękę dałabym sobie uciąć, że to naklejki wodne! :O Spróbuję takie sobie zrobić, ale wyczuwam, że w moim wykonaniu będzie to jedna wielka katastrofa :P
hatsu hinoiri
17 maja 2014 at 16:41Nie spróbujesz, nie dowiesz się co wyjdzie ;) Poza tym wychodzę z założenia, że im częściej się próbuje, tym lepiej wychodzi ;>
Black Raspberry
12 maja 2014 at 09:09Wow, piękny manicure :)
Kasia M.
12 maja 2014 at 09:54jej jak mozna tak umiec malować paznokcie??? :D chodzi mi oczywiscie o kwiaty :)
Iga Chrząszcz
12 maja 2014 at 12:33Mani piękne, wiadomo ;) Ale widzę też nowy kształt paznokci – dla mnie bomba!
MADA
12 maja 2014 at 16:43oooo oooo oooo to jest cuuudo :)
9thPrincess
12 maja 2014 at 17:54Zazdrość mnie zeżarła właśnie!:P Dziś pomalowałam nim paznokcie i zastanawiam się jakby go tu przyozdobić- no ale takich pięknych kwiatków to ja zrobić nie umiem:/ I to jeszcze na obu dłoniach… Bajka:)
alina zierold
12 maja 2014 at 18:15zdolniacha! ;P zazdroszczę umiejętności malowania lewą ręką :D
Paulina Sadkowska
12 maja 2014 at 18:37przepiękne kwiatuszki, chylę czoło dla Twojego talentu :)
Yasinisi
12 maja 2014 at 20:26Jak zawsze bosko.. Za każdym razem jestem pod wrażeniem techniki i tego jak realne są te twoje malowidła.. Pięknie :)
the Cieniu
13 maja 2014 at 11:10O jeeeny jakie piękne!! :D jestem zachwycona! inspirowane pracą Robin Moses? Widziałam ostatnio u niej podobne, ale nawet jeśli to Twoje i tak są ładniejsze :D Niesamowite! <3
hatsu hinoiri
17 maja 2014 at 16:46Pewnie w jakimś stopniu zainspirowane jej pracami :) U niej co jakiś czas tego typu ozdobienia na frenchach się pojawiają :>
Natalia
13 maja 2014 at 19:07A ja myślałam, ze to naklejki! Jesteś mistrzem! *.*
Kosmetykoholizm Małgosi
14 maja 2014 at 13:27jak nie lubię frencha to tak ten mogłabym nosić :)
InesWorld
12 czerwca 2014 at 12:54Łał szczęka mi opadła – cudowne zdobienie :) Jak na płótnie malarza :D
Dorja
20 lipca 2020 at 19:15Mi ten lakier smurzy, co mogę robić zle?