Srebrne wektorowe naklejki
Z tyłu opakowania umieszczono instrukcję w języku angielskim. Jeśli jednak wolicie tekst polski i szczegółowe zdjęcia, to odsyłam Was do moich dwóch starych tutoriali o aplikowaniu naklejek wodnych: tutek 1 i tutek 2 ;)
Jak pewnie się domyślacie, naklejki, które dzisiaj pokazuję należy najpierw odpowiednio przyciąć. Robiłam to na bieżąco, podczas robienia mani, wcześniej nie mogłam się jakoś zdecydować co wyląduje na poszczególnych paznokciach. Przycięte fragmenty nie zawsze pasowały rozmiarem do płytki, ale uznałam, że lepiej po aplikacji usunąć nadmiar naklejki, niż zobaczyć, że naklejka jest za wąska lub za krótka.
Naklejki po namoczeniu odchodziły z kartonika bezproblemowo. Nakładałam je na paznokcie pomalowane podwójną warstwą Colour Alike 503 O w bombkę! z kolekcji Hola Hola oraz warstwą wysuszającego topu. Nie miałam większych problemów z ich przymocowaniem. Jedną czy dwie nałożyłam krzywo, ale udało mi się je odkleić i przykleić w dobre miejsce. Po ponownym przyklejeniu nie trzymały się już idealnie (lekko odstawały w jednym czy dwóch miejscach), ale w skończeniu mani wcale to nie przeszkodziło. Gdy wszystkie naklejki były już na swoich miejscach wzięłam nożyczki do ręki i poucinałam wystające części. Najwięcej problemów miałam przy skórkach, tam próbowałam usunąć nadmiar naklejek przy po mocy zmywacza, jednak niełatwo było je rozpuścić. Mocne są łobuzy ;) Na koniec wszystkie paznokcie pokryłam bezbarwnym topem. Naklejki przetrwały to bez uszczerbku, nic się nim nie zmazało ani nie rozmazało.
I jak się Wam podobają? Ja jestem z nich bardzo zadowolona, nie dosyć, że mają oryginalny wzór, to jeszcze dobrze się nakładają i nie psują pod wpływem topa.
Cat
1 lutego 2014 at 18:25bardzo eleganckie *-* naklejki świetnie pasują do lakieru!
no i niezmiennie podziwiam Twoje zdjęcia – zawsze się zastanawiam, jak to zrobić, żeby mieć fokus na rękach, a nie na bluzce w tle :DD
hatsu hinoiri
1 lutego 2014 at 18:50Spróbuj ustawić aparat w tryb sportowy. Sam się będzie koncentrował na elementach ruchomych ;>
Chilli
1 lutego 2014 at 19:06bardzo ładne to :) ciekawe co jeszcze można wymyślić w dziedzinie zdobienia :)
hatsu hinoiri
3 lutego 2014 at 16:02Nie mam wątpliwości, że dużo, chociaż niekoniecznie dobrze ;)
Monik
1 lutego 2014 at 19:38jakie ładne :D ten wzór jest bardzo oryginalny :D
Anita Nails
1 lutego 2014 at 19:43przepięknie wyglądają z CA :)
Joanna K
1 lutego 2014 at 19:45Przepiękne te zdobienia :)
Yasinisi
1 lutego 2014 at 19:49Całość prezentuje sie ładnie, choć ja pewnie bym tych naklejek dla siebie nie wybrała.. Są na tyle proste, ze spokojnie można by je zastąpić stemplem.. Jak już wybieram naklejki to zazwyczaj kolorowe lub przynajmniej o bardziej "skomplikowanych" wzorach :)
hatsu hinoiri
3 lutego 2014 at 16:05Jakby takie wzory na płytkach były i do tego byłby lakier dający efekt lusterka przy stemplowaniu to też bym takich naklejek nie wybrała ;p
Arnell
1 lutego 2014 at 20:40Takie naklejki na pewno dają mnóstwo możliwości :) I prezentują się świetnie :)
Dzień z życia M.
1 lutego 2014 at 20:54Bardzo eleganckie zdobienie:)
Wiolucja
1 lutego 2014 at 21:18Bardziej od nich podoba mi się lakier :)
Milena A
1 lutego 2014 at 21:32Na zdjęciach lakier wygląda bardzo ładnie, ale na żywo chyba by mi się nie podobał.
alina zierold
2 lutego 2014 at 12:00genialny lakier bazowy! ;)
Maaartucha
2 lutego 2014 at 12:54Fantastycznie prezentują się te naklejki :)
Pozdrawiam serdecznie :*
My roses nails
2 lutego 2014 at 13:30kolejny raz zaparło mi dech w piersiach :D
Redhead Nails
2 lutego 2014 at 13:39estetycznie zrobione, ale same naklejki mnie nie powalają